Emocja ta pojawia się wtedy,
– gdy ktoś narusza nasze granice,
– gdy nie możemy zaspokoić własnych potrzeb,
– kiedy ktoś lub coś zagraża nam lub naszym bliskim,
– gdy coś nam się nie udaje,
– gdy nie mamy na coś wpływu.
Złość jest emocją skierowaną na zewnątrz, motywuje nas i dodaje dużo energii, czyli pojawia się po to, aby rozwiązać problem.
W przypadku dzieci, gdy ich układ nerwowy nie jest jeszcze dobrze ukształtowany (osiąga on dojrzałość dopiero ok. 25 roku życia) frustracja może pojawiać się gdy są zmęczone, głodne, mają jakiś problem, a więc gdy nie są zaspokojone ich potrzeby lub sobie z czymś nie radzą. Jednak dzieci nie mając dobrze wykształconego języka emocji- mają trudność z zakomunikowaniem tego, co się z nimi dzieje, co czują, czego potrzebują. (Z resztą, czasem nie tylko dzieci mają z tym problem.)
Badania pokazują, że złość pojawia się już u 3 miesięcznego dziecka. Już taki maluch podczas odczuwanej frustracji robi wszystko, aby tego stanu się pozbyć; całą swą energię wyzwala na to, aby rozwiązać problem. Dodatkowo można też u niemowlaka zauważyć ekspresję mimiczną złości, machanie nóżkami i rączkami, np. podczas zabiegów pielęgnacyjnych, zakładania ubranka.
Kiedy czujemy złość, mamy uczucie gorąca w ciele, czujemy napięcie, marszczymy brwi, zaciskamy usta i zęby. Odczuwając złość możemy mieć podniesiony głos, mówić szybko i dużo („co nam ślina na język przyniesie”).
Aby lepiej zrozumieć złość trzeba poznać kilka istotnych informacji o budowie naszego mózgu.
Mózg składa się z prawej i lewej półkuli. Przyjmuje się, że prawa półkula jest odpowiedzialna za emocje i niewerbalne sygnały, natomiast lewa wiąże się z myśleniem logicznym i formułowaniem myśli w słowa. Co to oznacza? U małych dzieci dominuje prawa półkula, dlatego Twój maluch reaguje tak emocjonalnie i nie docierają do niego żadne logiczne argumenty w ataku złości. Z budowy i funkcjonowania mózgu małego dziecka także wynika, że Twój brzdąc nie może robić Ci na złość, ani Tobą manipulować. Jego mózg zwyczajnie jeszcze tego nie potrafi.
W przypadku budowy mózgu mówi się również o piętrach, czyli o 3 mózgach. Mózg gadzi, który jest najbardziej prymitywny i jest odpowiedzialny za popędy, głód, walkę bądź ucieczkę, odruchy. Mózg ssaczy, który odpowiada za przywiązanie dziecka do matki, instynkt opieki nad potomstwem, porozumiewanie się oraz zabawę. Najbardziej rozwiniętym piętrem w mózgu jest kora nowa. To ona jest odpowiedzialna za analizowanie (w tym naszych urazów, żali), kontrolowanie (również wyrażania emocji), procesy poznawcze, czy rozwiązywanie problemów.
Złość jest emocją trudną i zaraźliwą, która łatwo udziela się innym będącym w kontakcie z osobą zezłoszczoną. Gdy widzimy osobę odczuwającą gniew, zależy nam na tym, aby zredukować to przykre uczucie. Kiedy nie potrafimy tego zrobić, możemy odczuwać dyskomfort. W takiej sytuacji możemy też czuć się zagrożeni, gdyż otwarte usta i szerokie oczy w świecie zwierząt oznaczają siłę i atak. To między innymi dlatego czujemy się źle, gdy osoby w naszym otoczeniu złoszczą się. Dodatkowo sami możemy nie mieć wystarczająco cierpliwości i zasobów (zmęczenie, głód) do konstruktywnego wyrażania emocji. Zazwyczaj jest tak, że gdy nasze dziecko jest w histerii to przede wszystkim staramy się mu wytłumaczyć czego jest tak, a nie inaczej. Irytujemy się, że ono nie rozumie i czujemy się bezradni, nie możemy sobie z tym poradzić, a gdy nie mogę sobie z czymś poradzić to zaczynam czuć złość. Jeśli na dodatek wkrada mi się do głowy myśl, że jestem złą matka/ojcem, bo nie mogę uspokoić własnego dziecka to niestety jesteśmy coraz dalej od poczucia spokoju…
Przede wszystkim – jeśli chcesz uporać się ze złością swojego dziecka, to musisz zacząć od siebie. Już nawet nie chodzi o naśladownictwo (ale to też), tylko jak Ty nauczysz się konstruktywnie wyrażać złość, to będziesz mieć więcej cierpliwości do swojego małego „złośnika”.
Brawo! Właśnie zająłeś się prawą półkulą.
W złości nakrzyczałam na dziecko! Czy jestem złą matką/ ojcem? Nie! „Nie popełnia błędów tylko ten co nikt nic nie robi” i pamiętaj, że jesteś tylko człowiekiem. Co możesz zrobić, gdy mleko już się wylało?
I pamiętaj takie zachowania nie przychodzą ot tak, trzeba je ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć. Jeśli stracisz cierpliwość- nie poddawaj się. Następnym razem będzie lepiej.
Literatura:
1. Rawa – Kochanowska A., (2020) Po prostu o emocjach. Jak radzić sobie z nimi w życiu osobistym i zawodowym. Wydawnictwo Sensus, Gliwice.
2. Siegel D., Bryson T., (2013). Zintegrowany mózg – zintegrowane dziecko.Dom Wydawniczy Rebis, Poznań.
3. Żyżniewski D. J., (2019). Emocje i nastrój. Jak je zrozumieć i kształtować. Wydawnictwo Zwierciadło, Warszawa.