Właściwa komunikacja to budulec każdej relacji. Także tej z dzieckiem. Z artykułu dowiesz się jakimi "zasadami" kierować się w rozmowie z dziećmi, by lepiej przekazywać im swój punkt widzenia, ale też zrozumieć ich myśli i emocje. Nie są to jednak gotowe rozwiązania na wszystko, a wskazówki, które mogą pomóc w umacnianiu więzi rodzic - dziecko.
Rodzice mają zupełnie inne spojrzenie na emocje niż dzieci. Potrafią je lepiej rozpoznawać i są w stanie poradzić sobie z nimi lepiej niż maluchy. Przed rozpoczęciem rozmowy z dzieckiem o emocjach warto zadać sobie pytanie jaki ma być jej cel? Czy zależy nam na tym, żeby uspokoić dziecko i jego emocje? Czy chcemy się czegoś więcej o dziecku dowiedzieć?
Jeśli celem miałoby być uspokojenie dziecka, kiedy na przykład przeżywa i wyraźnie manifestuje złość - sama rozmowa nie wiele zdziała. Dziecku potrzebna jest wtedy obecność rodziców ich uwaga i poste komunikaty takie jak: "Widzę, że Ci trudno." lub "Złościsz się, rozumiem to i jestem przy Tobie."
Taka reakcja nie sprawi, że dziecko szybko się uspokoi lub dojdzie do wniosku, że powód jego złości był błahy. Nie ma jeszcze takich zdolności poznawczych. Dlatego potrzebuje rodziców i opiekunów, którzy w prosty i konkretny sposób pomogą mu zidentyfikować uczucia w chwili kiedy ich doświadcza. Rozmowa na temat tego co się wydarzyło może odbyć się później, gdy emocje opadną.
Niezwykle ważne jest aby wykazać się akceptacją kiedy dziecko zaczyna wyrażać emocje. Oczywiście, jeśli wówczas zachowuje się w sposób, który narusza jego lub czyjeś bezpieczeństwo i granice należy jasno zakomunikować, że mamy zgodę na przeżywanie wszystkich emocji, ale nie na wszystkie zachowania pod ich wpływem.
Zachęcaj dziecko do mówienia o tym co czuje i nie umniejszaj jego emocjom. Tak, by dziecko mogło poczuć, że ma prawo do przeżywania uczuć w Twojej obecności. Osoby dorosłe mogą zapominać o tym, że dzieci przeżywają świat intensywniej, a to co dla rodzica jest obojętne, może mieć dla dziecka ogromne znaczenie.
Kiedy rodzice wyobrażą sobie jak to było być dzieckiem i jak drobne sytuacje przypominały koniec świata lub przeciwnie - były największą radością, może być im łatwiej zrozumieć przeżycia dzieci i lepiej na nie reagować.
To co pomaga lepiej przeprowadzić rozmowę między rodzicami a dzieckiem to słuchanie i rozpoznawanie potrzeb dzieci. Można oczywiście zadawać dziecku pytania, o to czego potrzebuje, ale niejednokrotnie samo może tego nie wiedzieć. Nawet wielu dorosłych ludzi ma z tym kłopot.
Spróbuj zatem zastanowić się jaka potrzeba może kryć się za w danej sytuacji za emocjami dzieci i ich zachowaniem. Czy to zmęczenie i potrzeba odpoczynku? A może przebodźcowanie i dziecko domaga się wyciszenia? Lub przeciwnie, potrzebuje więcej stymulacji?
Zadawanie sobie tych pytań pomoże Ci lepiej zrozumieć emocje dziecka i stać się bardziej świadomym rodzicem. Dodatkowo zwracanie dziecku uwagi na jego potrzeby kształtuje w nim ten nawyk, co pomoże mu w lepszej regulacji emocji w przyszłości, w życiu dorosłym. Zrozumienie różnych emocji dziecka i potrzeb, które za nimi stoją może sprawić, że dziecko poczuje się znacznie bezpieczniej w relacji z rodzicami.
Wielu ludzi odczuwa obawę przed rozmowami z dziećmi na temat trudnych sytuacji rodzinnych czy życiowych. Jeśli rodzicami kieruje lęk przed tym, by powiedzieć dzieciom o pewnych kwestiach, mogą unikać tematu, zbywać pytania dziecka itp. Dziecko czuje jednak, że samopoczucie rodziców jest inne i będzie miało wrażenie, że dzieje się coś złego.
Dlatego ważne jest aby nie ignorować dziecka, kiedy spotykają nas różne sytuacje wywołujące trudne uczucia, których nie sposób ukryć. Dziecko nie musi znać wszystkich szczegółów. Czasem wystarczy informacja o tym, że rodzice doświadczają w danym momencie trudności, ale są dorośli i sobie z tym poradzą.
Trudno wymagać od dziecka zrozumienia skomplikowanych trudności codziennego życia dorosłych. Dziecko nie może być też obciążane emocjami rodziców, ale ważne by było uwzględniane w pewnych rozmowach i miało szansę na zadawanie pytań.
Kiedy dorośli wracają z pracy do domu, są w stanie opowiedzieć wszystko co wydarzyło się w ciągu dnia. Pamiętają rozmowy z szefem, znajomymi czy klientami. Mogą się dzielić emocjami, których doświadczyli w ciągu dnia i powiedzieć dlaczego czuli się tak, a nie inaczej.
Dzieci, zwłaszcza te młodsze, nie zawsze mają zdolność do takiej rozmowy. Zapytane o to "jak było w szkole?" - mogą mieć trudność w wyrażeniu swoich myśli. Nawet jeśli w ciągu dnia dziecko czuło trudne emocje i uczucia, może mu być ciężko ubrać je w słowa.
Poniżej pytania, jakie możesz zadać dziecku, aby dowiedzieć się więcej o jego dniu w szkole bez robienia tzw. "przesłuchania":
Dzięki takiej rozmowie dziecko poczuje, że ważne jest dla Ciebie nie tylko to, jaką dostało ocenę, czy ma jakiś sprawdzian albo pracę domową. Zobaczy, że interesujesz się jego myślami, uczuciami, zainteresowaniami i masz zgodę na to, żeby pewne rzeczy podobały się mu bardziej a inne mniej. Akceptujesz różne emocje odczuwane przez dziecko.
Dajesz dziecku zgodę na złość, niechęć ale też wspierasz jego radość. Okazujesz w ten sposób zrozumienie wobec wielu uczuć jakie może czuć dziecko. W taki sposób mogą wyglądać codzienne rozmowy z dzieckiem. Niekoniecznie musisz zadać taki sam zestaw pytań za każdym razem, ale mogą one pomóc rozpocząć ciekawą rozmowę.
To, co jest ogromnie ważne, kiedy chcesz zachęcić dziecko do wyrażania emocji to akceptacja i zrozumienie. Pozwoli mu to poczuć się bezpiecznie w wyrażaniu własnych uczuć. Fakt, że doświadczy z Twojej strony zrozumienia i empatii może sprawić, że w przyszłości będzie mu łatwiej tworzyć zdrowe relacje z innymi ludźmi.
Dzieci, które doświadczyły podobnej postawy ze strony opiekunów lepiej radzą sobie jako dorośli w relacjach romantycznych, przyjacielskich czy zawodowych. Są bardziej otwarte na emocje własne, ale też innych. Dodatkowo inni ludzie też czują się dobrze i bezpiecznie w ich towarzystwie.
Aby okazać akceptację dzieciom, warto pokazać im, że o emocjach można rozmawiać. Podkreślić, że ich emocje są ważne i unikać pozycji dominującej, czyli takiej gdzie rodzić prezentuje siebie jako tego, który wszystko wie najlepiej.
Akceptacja emocji dzieci, to także otwartość na to, że niezależnie od tego się dzieje, mogą przeżywać wiele uczuć i je okazywać. Inaczej może okazywać emocje dziewczynka a inaczej chłopiec, jednak niezależnie od płci dziecka, warto okazywać takie samo przyzwolenie na emocje. Nawet jeśli wiążą się z płaczem i tupaniem nogami.
Nauka rozpoznawania emocji może być elementem wspólnej zabawy. W sieci dostępnych jest wiele kart, w których wymienione są emocje i uczucia. Można je uzupełniać ucząc się nowych wyrażeń.
Oprócz tego, dobrym sposobem będzie kiedy zatrzymanie dziecka okazującego daną emocję i przekierowanie jego uwagi na to co czuje:
Czasem może nam się wydawać, że doskonale znamy swoje dzieci. Wiemy przecież co lubią, czego nie, z kim bawią się w przedszkolu albo czego się boją. Jednak sama wiedza na temat naszego dziecka nie zawsze jest wystarczającym budulcem skutecznej komunikacji.
Jest nim między innymi zaangażowanie w rozumienie dzieci. Rozumienie ich wyborów, stanów emocjonalnych, które mogą czasem wpływać na brak chęci współpracy itp.
Aby lepiej rozumieć swoje dziecko ważne są codzienne rozmowy. Nie tylko o emocjach, ale o wszystkim co dla dziecka istotne. Do takiej rozmowy nie trzeba się specjalnie przygotowywać, a być obecnym, dostępnym i uważnym.
Zdarza się, że zajmując się tematem emocji dzieci zapominamy o sobie o tym, jak ich stany emocjonalne wpływają na nas. W idealnym świecie rodzic byłby zawsze spokojny, niezależnie od tego co dzieje się z dzieckiem i zdolny do panowania nad własnymi emocjami.
Rzeczywistość jest jednak inna. Ty, jako rodzic także możesz sobie nie radzić z emocjami, kiedy Twoje dziecko przeżywa coś bardzo wyraźnie lub przeciwnie - jest skryte wycofane stale potrzebuje wsparcia w wyrażaniu emocji.
Aby lepiej sobie radzić, zacznij od zadawania pytań także sobie:
Czasem pokazanie dzieciom jak sami radzimy sobie z emocjami (co wcale nie oznacza ich tłumienia i unikania!) może zdziałać więcej niż długie rozmowy i zaowocować tym, że dziecko będzie lepiej radziło sobie z emocjami w przyszłości.
Mówienia o emocjach dziecko uczy się każdego dnia. Kiedy słyszy jak rozmawiają ze sobą rodzice, nauczyciele czy rówieśnicy w szkole. Może też zdarzyć się tak, że dziecko nie ma ze swoimi emocjami kontaktu. Trudno mu powiedzieć co czuje i dlaczego.
Warto wtedy skorzystać ze wszystkich wskazówek wymienionych wyżej. Jeśli jednak będą one nieskuteczne, a problem będzie się utrzymywał - można rozważyć konsultację z psychologiem lub psychoterapeutą dziecięcym.
To co jest ważne, to nie wywieranie presji na dziecku, które ma opory przed wyrażaniem emocji i mówieniem o nich. Chcąc dobrze, możemy sprawić że wycofa się jeszcze bardziej i zacznie utożsamiać ten temat z czymś zagrażającym poczuciu bezpieczeństwa i swobody.