Międzynarodowa Statystyczna Klasyfikacja Chorób i Problemów Zdrowotnych ICD-10 oraz klasyfikacja zaburzeń psychicznych Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego – DSM-5 wyróżniają objawy, które składają się na tzw. zespół somatyczny w depresji. Owe objawy somatyczne mogą pojawić się w przebiegu epizodu depresyjnego niezależnie od stopnia nasilenia – dotykają osoby zarówno z łagodną, jak i umiarkowaną oraz ciężką depresją. Są to przede wszystkim:
Osoby doświadczające depresji często skarżą się również na ból i wiele innych fizycznych objawów, których przyczyny nie można znaleźć w wynikach badań.
Takie dolegliwości mogą się pojawić, gdy tłumione przez osobę emocje nie znajdują ujścia i „zatrzymują się” w ciele. Wówczas zaczynają się objawiać bólem fizycznym i napięciami.
Ważne, by mieć świadomość, że przyczyną takich dolegliwości może być zarówno choroba neurologiczna lub zwyrodnieniowa, jak i depresja. Ból głowy czy bóle mięśni wynikają z obydwu tych przyczyn równie często. Psychosomatycznego podłoża takich objawów wcale nie wykluczają także nieprawidłowości w wynikach RTG czy rezonansu. Aktualnie badania pokazują, że zmiany przeciążeniowe i zwyrodnieniowe może mieć nawet 80% dorosłego społeczeństwa. Gdy leki lub fizjoterapia nie przynoszą rezultatów w łagodzeniu takich dolegliwości, warto zastanowić się, czy ich przyczyny nie leżą w złym stanie zdrowia psychicznego.
Niemal każdy z nas doświadczył „sensacji żołądkowych”, przeżywając stres mający swoje źródło w zbliżającym się egzaminie lub innym ważnym egzaminie. Kiedy jednak ból brzucha lub inna dolegliwość ze strony układu pokarmowego pojawia się niemal każdego dnia, powinno to nas zaalarmować. Jeśli badania u lekarza nie wykażą żadnych nieprawidłowości, wówczas warto rozważyć wizytę u psychoterapeuty i/lub psychiatry. W taki sposób często przejawia się bowiem przewlekły lęk i niepokój. Nie są to „książkowe” objawy depresji, jednak często okazują się symptomem tzw. zaburzeń depresyjno-lękowych.
Do fizycznych objawów depresji należy również ogólne pogorszenie się stanu zdrowia: spadek odporności, zmęczenie (któremu nie zawsze towarzyszy bezsenność), pogorszenie widzenia.
U kobiet w depresji czasem dochodzi także do zaniku miesiączki. W takim przypadku zawsze należy jednak najpierw wykluczyć menopauzę, zaburzenia hormonalne, a także zaburzenia odżywiania.
Najpoważniejsza i najbardziej niebezpieczna postać choroby to silna depresja, nazywana też ciężką depresją. W tej postaci zaburzeń depresyjnych mogą (choć nie muszą) pojawić się tzw. objawy psychotyczne.
Osoby z depresją w stopniu ciężkim często przeżywają objawy fizyczne, które wykraczają poza problemy z koncentracją czy ze snem, „typowe” dla łagodnego lub umiarkowanego epizodu depresyjnego. Do fizycznych objawów należy m.in. osłupienie depresyjne, będące skrajną postacią spowolnienia psychoruchowego. Czasem osiąga ono rozmiary, przy których Pacjent_ka nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować, a nawet poruszać się czy odpowiadać na czyjeś pytania.
Do psychotycznych objawów depresji w stopniu ciężkim należą urojenia. Różnią się one jednak od „absurdalnych” w treści urojeń w schizofrenii czy w innych zaburzeniach typowo psychotycznych. Wynikają bezpośrednio z zaburzonego postrzegania świata, wyłącznie w kategoriach czerni i bieli. Są to urojenia o własnej grzeszności, bezwartościowości, zubożeniu, o nadchodzącej katastrofie oraz urojenia nihilistyczne i urojenia choroby (hipochondryczne). \
Urojenia w ciężkiej depresji z objawami psychotycznymi
Pacjenci przeżywający urojenia nihilistyczne mają trudność z rozróżnieniem, gdzie ich ciało się zaczyna, a gdzie kończy. Mają poczucie derealizacji, utraty kontroli nad ciałem. Często są przekonani, że stoi za tym poważna choroba. Tzw. urojenia hipochondryczne mogą, choć nie muszą współwystępować z urojeniami nihilistycznymi. Objawiają się głębokim i bardzo trudnym do podważenia przekonaniem Pacjenta_ki, że cierpi na poważną chorobę somatyczną, a jego życie jest zagrożone. Przekonania tego nie łagodzą kolejne wizyty u lekarzy, którzy ponad wszelką wątpliwość wykluczają tę chorobę, którą podejrzewa u siebie Pacjent_ka.
Choć pierwsze skojarzenie może być inne, to za tymi objawami stoi zdrowie psychiczne zrujnowane przez depresję. Ciężka depresja z objawami psychotycznymi bezwzględnie wymaga leczenia farmakologicznego, które prowadzi specjalista psychiatra. Czasem niezbędna okazuje się terapia w warunkach szpitalnych.
Depresję o postaci atypowej charakteryzują tzw. odwrócone objawy biologiczne, czyli objawy „przeciwne” do typowych symptomów zespołu somatycznego w depresji.
Bardzo charakterystycznym objawem depresji atypowej jest również reaktywność nastroju – czyli poprawa samopoczucia, gdy Pacjent_ka doświadcza przyjemnych dla siebie sytuacji, aktywności, zdarzeń. W typowej postaci depresji, nastrój jest obniżony przez zdecydowaną większość czasu i nie jest zbyt podatny na to, co dzieje się dookoła dotkniętej chorobą osoby.
Jeśli doświadczasz objawów somatycznych, wobec których lekarze „rozkładają ręce”, warto wziąć pod uwagę, że ich przyczyną mogą być problemy ze zdrowiem psychicznym – także depresja. Bóle głowy czy inne symptomy, które często wydają się błahe, mogą być sygnałem alarmowym od naszej psychiki. Warto spotkać się z psychoterapeutą, by móc skontaktować się z własnymi emocjami. \